reklama

Wybran w koniczynie - Wiosna, czyli nadejście świętej Brygidy

Wtorek, 1 Luty 2022

Wiosna, czyli nadejście świętej Brygidy

1 lutego przyszła na naszą Szmaragdową Wyspę celtycka wiosna! A jej nadejście na trwałe związane jest z postacią św. Brygidy. Patronką tego dnia jest właśnie ona, choć to także celtyckie święto Imbolc, które ogłasza wszem i wobec, że wiosna już nadeszła.

Czas Imbolc i św. Brygidy uroczyście obchodzi przyjście cieplejszych dni i rychłe znaki wiosny. Tutaj musimy wesprzeć się mitologią celtycką i przypomnieć, że Imbolc jest jednym z czterech głównych festiwali ognia. W średniowiecznych przekazach i kronikach irlandzkich określa się je mianem ćwierćdni.

Imbolc 1 lutego rozpoczyna ową świetlistą retrospektywę. Pozostałe trzy imprezy światła i ognia w starym irlandzkim terminarzu to Beltane (święto rozpoczęcia lata), Lughnasadh (początek jesieni) i Samhain (zimowe przyjście Halloween).

Imbolc po chrystianizacji Wyspy przez świętego Patryka, przemienił się (choć dla niektórych jest wciąż tożsamy) ze świętem światła i dniem św. Brygidy. Dlaczego? Bowiem to moment, który oznacza półmetek drogi między zimą a wiosną. To także wyzwanie dla nas, aby na moment, choć na małą chwilę poczuć się fragmentem kosmosu i Matki natury. Ten czas ma w sobie sporo magii i zaklęć przyszłych dobrych życzeń na cały rok. Najważniejszą rolę odgrywa słońce i jego pierwsze promienie.

Jak napisał Carl E. Neal w książce „Imbolc. Rytuały, przepisy i zaklęcia na święto światła” 1 lutego to przede wszystkim moment pojawienia się iskierek światła po zimowych ciemnościach:

„Podczas ceremonii w trakcie Imbolc stosuje się wiele świec, które symbolizują światło i ciepło, ogień zaś uosabia iskrę życia. Ziemia jest już gotowa do wydania nowego życia, więc i ludzie przygotowują się do nadchodzącej wiosny i duchowego odrodzenia.”

To czas, kiedy mamy przygotować się do ponownego przebudzenia, głównie duchowego! Dla wierzących to początek drogi, której finałem są święta Wielkiej Nocy i zmartwychwstania Chrystusa. Wyznawcy przedchrześcijańskich praktyk, blisko związani z Matką – ziemią i naturą tak mawiają o tym momencie przejścia 1 lutego: „Teraz martwy, sztywny, zeschły – powstanie kiedyś na nowo. Wszystko w naturze zachodzi w cyklach – dlaczego [z naszym życiem] miałoby być inaczej?”, cytując Laurie Cabot z „Power of the Witch”.

“Na wiosnę drzewo puszcza pędy… człowiek się rodzi.
W lecie drzewo wydaje kwiaty, owoce… człowiek żyje, pracuje, cieszy się.
Na jesieni drzewo zrzuca dojrzałe owoce… człowiek ma dzieci, tworzy nowe rzeczy, wywiera wpływ na otoczenie.
W zimie drzewo zamiera, ale nie umiera – żyje w inny sposób. I człowiek tak samo!”

Druidzi, Celtowie i święty Patryk – sztuka dostrzegania jedności

W starożytnej mitologii celtyckiej Brigid była boginią ognia. W czasie po świętym Patryku i ewangelizacji Irlandii pamiątka jej beatyfikacji obchodzona jest z wielką czcią wiecznym płomieniem w sanktuarium Jej imienia w Kildare.

Św. Brygida jest patronką dla wielu. W leksykonie świętych i błogosławionych czytamy, że św. Brygida patronuje niemowlętom, dzieciom, których rodzicie nie wstąpili w sakramentalny związek małżeński. Patronuje i matkuje także kowalom i wioślarzom, hodowcom bydła, dzieciom, których matki są maltretowane przez ojców dzieci, mleczarzom, uciekinierom a nawet poetom, zakonnicom i ubogim. To także jedna z głównych, obok świętego Patryka, patronek Irlandii i Leinster. To jedna z najbardziej zapracowanych świętych.

Ze świętą Brygidą wiąże się pewna tradycja ludowa, która przetrwała w wielu irlandzkich tradycyjnych i bogobojnych domach do dzisiaj.

Łóżko Brygidy

Dziewczęta i młode niezamężne kobiety z gospodarstwa domowego lub wioski przygotowują lalkę z kolb, ziaren i liści kukurydzy, która przedstawia Brygidę, zwaną Brideog („mała Brygidką” lub „młodą Brygidą”). Przyozdabiają lalkę wstążkami i imitacjami bombek z muszli albo ozdobnych kamieni. Robią łóżko dla Oblubienicy do spania. W wigilię św. Brygidy, czyli 31 stycznia, dziewczęta i młode kobiety gromadzą się w jednym domu, aby spać całą noc z oblubienicą, a później mogą odwiedzać je młodzi mężczyźni ze wspólnoty, którzy jednak muszą prosić o pozwolenie na wejście do domu.

Mówi się, że Brigid chodzi po ziemi w wigilię Imbolc. Przed pójściem spać każdy domownik może zostawić na zewnątrz kawałek ubrania lub pasek, aby Brygida mogła pobłogosławić. Głowa domu wygasza ogień pod kuchnią lub w kominku, rozsypuje popiół przed drzwiami wejściowymi i wygładza go. Rano szuka się śladów na popiele. Jeśli ślady są wyraźne to znak, że Brygida przeszła tędy w nocy. Części garderoby lub kawałki materiałów są wnoszone do domu i uważa się, że mają teraz moc uzdrawiania i ochrony.

Dzień później, czyli 1 lutego, dziewczęta niosą w uroczystym pochodzie lalkę Brideog przez wieś i okolicę, zachodząc od domu do domu, gdzie to przedstawienie świętej i bogini zarazem (jak to w tradycji irlandzkiej) jest witane z wielkim honorem.

Co warto zapamiętać?

W Polsce wierni Kościoła Katolickiego, 2 lutego obchodzą święto Ofiarowania Pańskiego, natomiast Irlandczycy 1 lutego czczą pamięć świętej Brygidy  (Saint Brigid).

Przyszła patronka Irlandii urodziła się około 450 roku niedaleko Dundalk w hrabstwie Louth. Jej ojciec był według średniowiecznych annałów, kapłanem prastarych kultów celtyckich, które wówczas były jeszcze dość mocno rozpowszechnione w Irlandii. Może dlatego właśnie jego córka dostała imię jednej z najpopularniejszych pogańskich bogiń – Brygid.

Brygida znana była od najmłodszych lat ze swojej szczodrobliwości względem biednych. Choć pochodziła z zamożnej rodziny wyrzekała się bogactw materialnych nade wszystko przedkładając służbę ubogim. Po długich staraniach i wbrew woli ojca, Brygida przyjęła chrzest i wstąpiła do zakonu.

Za jej największe osiągnięcie uważa się założenie klasztorów żeńskiego i męskiego w Kildare, gdzie znajduje się również jej główne sanktuarium i z którym jest najczęściej kojarzona jako Brygida z Kildare. Legenda mówi, że cela przyszłej świętej znajdowała się pod wielkim dębem. Przy klasztorze znajdowała się również znakomita szkoła rzemiosła artystycznego i pracownia skrybów, w której powstała „Book of Kildare”. Ręcznie pisana, bogato zdobiona księga religijna, zaginiona niestety w czasach reformacji.

Po śmierci w około 525 roku została pochowana w Kildare, później jej szczątki przeniesiono do Downpatrick, koło Belfastu, gdzie spoczęła jako trzecia z trójcy chrześcijańskich patronów Irlandii – św. Patryka i św. Kolumba. Jej czaszka, szanowana święta relikwia powędrowała w późniejszych wiekach do sanktuarium w Portugalii, gdzie znajduje się do dzisiaj.

Krzyż świętej Brygidy

Z osobą Brygidy wiąże się także tradycję wyplatania krzyża ze źdźbeł traw lub sitowia. Legenda głosi, że znalazła ona taki krzyż koło łóżka chorego, którego nawróciła na chrześcijaństwo tuż przed jego śmiercią. Na pamiątkę tego zdarzenia pierwszego lutego wyplata się w Irlandii tysiące takich krzyży.

Tradycja nakazuje także spalić tego dnia krzyż wypleciony rok wcześniej, aby oddalić niebezpieczeństwo pożaru obejścia.

Św. Brygida jest szczególnie cenna dla kościoła irlandzkiego z racji symboliki jakie niesie jej imię. Brygid, starożytna bogini płodności, ognia, żniw i poezji, zostaje dzięki postaci świętej przeniesiona na chrześcijański grunt. Choć imię pozostało, religia jest już całkiem nowa. Było to bardzo istotne w pierwszych latach po chrystianizacji Irlandii, kiedy to ludność nie zawsze chciała porzucać stare wierzenia na korzyść obcej wiary. Brygida stała się zatem symbolem udanej chrystianizacji wyspy.

Czczona jest za swoją rolę w nawracaniu irlandzkich plemion na chrześcijaństwo, a jej klasztor w Co Kildare najprawdopodobniej jest najstarszym irlandzkim klasztorem.

Skoro mieszkamy w Irlandii i pośród Irlandczyków, warto wiedzieć nieco więcej o ich historii, zwyczajach i ważnych patronach, tak jak o św. Brygidzie. Ku dobru, pięknu, światłu i miłości.

Wybran, czyli Tomasz Wybranowski

Tomasz Wybranowski jest poetą, literatem i dziennikarzem, obecnie dyrektorem muzycznym sieci Radia WNET (Białystok, Łódź, Bydgoszcz, Wrocław, Kraków, Szczecin i Warszawa), szefem Studia 37 Dublin, a także prowadzącym i wydawcą programu „Polska Tygodniówka” w dublińskim radiu NEAR 90.3 FM (zawsze w środy o 19:00). W Irlandii od 17 lat.