reklama

Dziennikarskim szlakiem

Wtorek, 10 Grudzień 2024

Czy marzenia się spełniają? Zdecydowanie! Jest jednak pewien warunek – musimy chcieć nasze marzenia spełniać. Czasami wystarczy, aby jedno słowo: „Zapraszam” rozpaliło prawdziwy ogień i było początkiem pięknej, niezapomnianej przygody. 

Klub Dziennikarski działający w Polskiej Szkole SEN to grupa wspaniałych, młodych, niezwykle pozytywnych ludzi. Dziennikarskim szlakiem wędrują już od ponad dwóch lat, poznając tajniki związane z tym zawodem. Każdej soboty, w ramach fakultetów, ćwiczą swój warsztat. Sztuka rozmowy i umiejętność zadawania pytań nie jest im obca, jednak prawdziwe dziennikarstwo to redakcja, mikrofon, światło z napisem „ON AIR” czy też komunikat w słuchawce: „Uwaga! Za minutę wchodzimy na antenę”. Jednym słowem, aby dowiedzieć się, czym jest dziennikarstwo, trzeba poczuć adrenalinę i klimat z tym zawodem związany. Nie da się tego nauczyć, siedząc w szkolnych ławkach. 

Pomimo tego, że Klub Dziennikarski może się już pochwalić wieloma wywiadami, które zostały przeprowadzone w szkolnym studiu oraz licznymi spotkaniami online, m.in. z Bartłomiejem Nowosielskim (fantastycznym aktorem), Anną Dral (blogerką, promotorką słowa pisanego), Agnieszką Krizel (poetką, recenzentką, blogerką), Oliwią (prowadzącą bloga „Oliwia w podróży”), Bogdanem Dmowskim (celebrytą słowa, recytatorem), Beatą Bieniadą (dziennikarką) – celem i marzeniem klubu była wizyta w prawdziwym studiu radiowym oraz telewizyjnym. A przecież marzenia są po to, aby je spełniać.

Przełomowym momentem stało się spotkanie na platformie Zoom z Agatą Zielińską – dziennikarką, publicystką i reportażystką Rozgłośni Polskiego Radia w Łodzi. Agata z wielką pasją opowiadała o pracy dziennikarza, przedstawiając cienie i blaski tego zawodu, przeprowadzała nas wirtualnie korytarzami redakcji. Poczuliśmy klimat i właśnie wtedy głośno wypowiedziane zostało to zdanie: „Cudownie byłoby zobaczyć kiedyś redakcję radia na żywo” i wówczas usłyszeliśmy słowo, które stało się początkiem naszej wyjątkowej przygody: „Zapraszam”. Ruszyła lawina przygotowań. Był plan, było marzenie, była nadzieja rozpalona w naszych sercach, nie mogło zabraknąć determinacji i wiary w to, że się uda. Projekt „Dziennikarskim szlakiem” pokazał i udowodnił, że warto nie tylko wierzyć w marzenia, ale i w ludzi. Mam tutaj na myśli sponsorów, dzięki którym wyjazd klubu dziennikarskiego do Polski stał się możliwy. To właśnie ich hojność i serce były powodem nieopisanego szczęścia, jakie pojawiło się na twarzach młodzieży ze Szkoły SEN i to właśnie te chwile są najbardziej budujące i motywujące. Dzięki naszym sponsorom mogliśmy przeżyć niezapomnianą trzydniową przygodę, podczas której na każdym niemal kroku dziennikarstwo odgrywało kluczową rolę. 

Celem naszej wyprawy było Radio Łódź. Jednak jako prawdziwi dziennikarze nie zamierzaliśmy zmarnować żadnej minuty naszej podróży. Czas dla nas się zatrzymał. Plan – uszyty na miarę – realizowaliśmy bardzo precyzyjnie. To były tylko trzy dni, ale jakże intensywne dni! 

Tuż po przylocie odwiedziliśmy najpiękniejsze zakątki Łodzi, spacerując ul. Piotrkowską zachwycaliśmy się jej urokami. Miś Uszatek, pomnik Juliana Tuwima, słynna Aleja Gwiazd, Pasaż Róży, Manufaktura były jak „stop-klatki” z krainy snów. Wieczór poetycki z Karolem Koszorzem w roli głównej, prowadzony przez poetę, recytatora oraz ikonopisarza Mladena Karavelova, uświadomił nam, że to wszystko dzieje się naprawdę. Poezja Karola rozbrzmiewała w samym sercu Łodzi niczym dzwon Zygmunt na Wawelu. Emocje sięgały zenitu, a to był dopiero początek niespodzianek...

Łódź, nazywana „miastem kultury”, kojarzy się z komiksem i filmem, dlatego organizując wyjazd, wiedzieliśmy, że tego punktu na naszej mapie nie może zabraknąć. W poniedziałkowe przedpołudnie swoje drzwi, specjalnie dla naszej grupy, otworzyło Centrum Komiksu i Narracji Interaktywnej EC1 oraz Narodowe Centrum Kultury Filmowej. Pod skrzydłami pani Ilony Lewy oraz całego zespołu czuliśmy się jak w niebie. Nie tylko poznaliśmy historię kultowych komiksów, ale mogliśmy też skorzystać z części interaktywnej wraz ze strefą gier. Z kolei Narodowe Centrum Kultury Filmowej zachwyciło nas setkami obiektów z dziejów polskiej kinematografii, tj. plakatami, kamerami, projektorami, rekwizytami i dokumentami produkcji czy też kostiumami (w tym 100 kultowych strojów ze słynnych polskich filmów, m.in. z „Krzyżaków” czy z „Lalki”). Czas w tym miejscu mógłby nie istnieć, gdyż wrażenia, jakie te obiekty w nas wywołały, są wprost nie do opisania. 

Rekompensatą tego, że musimy pożegnać się z panią Iloną i całym zespołem, był kolejny punkt naszej podróży, czyli Radio Łódź – dokładnie to samo radio, które skradło nasze serca podczas spotkania online z Agatą Zielińską. Zatem prosto z CKiNI oraz NCKF udaliśmy się do celu naszej wyprawy. Rzeczywistość przerosła oczekiwania. Łezka wzruszenia pojawiła się już na samym początku, w chwili kiedy przekroczyliśmy próg redakcji. Zobaczyliśmy znane nam ze szklanego ekranu korytarze. Poczuliśmy, że wędrujemy ścieżką naszych marzeń. Studia nagraniowe, koncertowe, redakcja oraz studio emisyjne, w którym mogliśmy obserwować audycję na żywo – to było właśnie to! Jednak największą frajdą okazał się moment, kiedy to my mogliśmy zasiąść przy radiowym stole, założyć słuchawki i usłyszeć w nich swój głos. Radość była tym większa, że osobą zadającą nam pytania była niezwykle doświadczona dziennikarka Agata Zielińska. Napis „ON AIR” rozpalał nasze serca do czerwoności. Agata Zielińska towarzyszyła nam na każdym kroku, oprowadzała po zakątkach radia, zdradzając historię tego wyjątkowego miejsca, jednocześnie zarażała spokojem i niebywałym profesjonalizmem. Z zapartym tchem kroczyliśmy tuż obok Niej. Pasja dziennikarska, kojący głos Agaty oraz nieopisana życzliwość na zawsze pozostaną w naszych wspomnieniach i sercach. 

Jednak na tym nasz plan się nie kończył, bo skoro było radio, to przecież powinna być też telewizja. Przy okazji realizacji tego marzenia z pomocą przyszedł nam kierownik Redakcji Mediów Interaktywnych TVP Polonia – Michał Śledź. Jedna wiadomość wystarczyła, aby ruszył machinę przygotowań, angażując w całe przedsięwzięcie kolejnych cudownych ludzi, których mieliśmy okazję poznać. Wczesnym rankiem – w ostatnim dniu naszego pobytu – ruszyliśmy z Łodzi do Warszawy. Redakcja TVP przy ul. Woronicza 17, udział na żywo w programie „Pytanie na śniadanie”, spotkanie z Ziemowitem Pędziwiatrem, Katarzyną Dowbor oraz Filipem Antonowiczem, odwiedziny w studiu The Voice of Poland oraz TVP Sport czy też w sali z kostiumami używanymi na przestrzeni wielu lat w produkcjach TVP, spacer po planie, gdzie znajduje się rekonstrukcja zamku stanowiąca scenografię w „Koronie królów”, to jedynie namiastka tego, co przeżyliśmy i zobaczyliśmy. Są takie momenty, których opisać się nie da i właśnie do nich zaliczamy czas spędzony w TVP. 

Największą uwagę przykuwał fakt, z jak wielką życzliwością i gościnnością zostaliśmy przyjęci. Skromność oraz profesjonalizm dziennikarzy i całego zespołu Radia Łódź oraz TVP są dla nas wzorem. Natomiast magiczna atmosfera tych miejsc, w tym radiowa cisza i kontrastowa do tego zawrotna telewizyjna adrenalina wciąż powodują uśmiech na naszych twarzach i mam nadzieję, że będą owocować w przyszłości. Z pewnością są to chwile, których nigdy nie zapomnimy. Dzięki wielu poznanym osobom mogliśmy doświadczyć, czym jest dziennikarstwo, jak wiele wymaga ono samodyscypliny, pokory i zaangażowania. 

Symboliczny był jednak ostatni punkt naszej wyprawy – moglibyśmy rzec, że wszystkie drogi prowadzą do Łodzi. Dowodem tego było spotkanie z łodzianinem w centrum Warszawy. Mowa o Bartłomieju Nowosielskim, fantastycznym człowieku i wybitnym aktorze, w sercu którego z pewnością ważne miejsce zajmuje Łódź. Warto jednak podkreślić, że to Bartek skradł serce uczniów Szkoły SEN podczas spotkania online i wywiadu, którego wówczas udzielił. W plan pobytu Klubu Dziennikarskiego w Polsce był zaangażowany od samego początku. Bartek wiedział, że w dniu swoich urodzin spotka się z młodymi dziennikarzami ze Szkoły SEN, ale oni tego nie wiedzieli. A niespodzianki mają swój urok. Zdziwienie na twarzach uczniów – bezcenne. Podczas naszej wyprawy mieliśmy sporo szczęścia. Nikt z nas nawet nie przypuszczał, że tego dnia będziemy mieli zaszczyt poznać panią Magdalenę Zawadzką – ikonę polskiego aktorstwa. Teatr Ateneum oraz wyjątkowy przewodnik, czyli Bartłomiej Nowosielski we własnej osobie, oprowadzający nas po garderobach, scenach, pracowni krawieckiej i korytarzach tego magicznego miejsca, to kolejny dowód na to, że „ludzi dobrej woli jest więcej i ten świat nie zginie dzięki nim”. 

Zdecydowanie nie ma rzeczy niemożliwych. Marzenia się spełniają, kiedy jednak spełniamy marzenia innych, radość z ich realizacji jest o wiele większa. Mam nadzieję, że ta przygoda będzie jedynie początkiem odkrywania kolejnych dziennikarskich dróg dla Klubu Dziennikarskiego SEN. Jestem przekonana, że te wspomnienia oraz doświadczenia zaowocują w sercach naszych młodych dziennikarzy na długie, długie lata. 

Magdalena Marciak

Pragnę z całego serca podziękować sponsorom, bez których realizacja tego projektu nie byłaby możliwa:

1) AK Building and Carpentry

www.AKconstruction.ie

2) RentCars.pl

www.RentCars.pl

3) Seaside Interiors

www.seasideinteriors.ie

4) MP Carpentry

5) Party food & more Kuchnia Agi

https://www.facebook.com/KuchniaAggie

https://www.instagram.com/kuchnia_aggie

6) Jarosław Tajkowski

 

 

Najnowszy numer
Grudzień 2024 (179)
reklama
Pogoda
booked.net
Waluty